Wiersze...

Wiersze...
Lech Kamiński

poniedziałek, 12 września 2011

Dla Hani K.

Dla Hani K.

Zajrzałem w Twoje oczy brązem osnute
mądrością doświadczenia błyszczące
oczy inteligentne
wylane miłą dobrocią

W nich szczyty wysokie
granie pocięte marzeniami
i buty
uszlachetnione szlakiem

Ujrzałem muszelkę na plaży
targaną po piasku pianą
i rękę która ją tuli
ochrania przed morskim wiatrem

Ujrzałem wichry niespodziewane
nie liczące się z niczym
nie ugną się przed klęską
zawsze powstaną
i pójdą
do domu - pełnego motyli

Błysk współczucia
na widok wagabundy kota
to jej wrażliwe serce
łezkę - nad nieszczęściem uroni

Ujrzałem córki kochające serce
jak się w rozumie splata
i dwie radosne miłości -
matki i swego miasta

1 komentarz:

MIŁO MI. DZIĘKI ZA WPIS.