Deszczem
Przyfrunę do Ciebie
wieczorem
w zenicie chmur usiądę
Spojrzę na Ciebie kochanie
i sfrunę
na skrzydłach marzeń
Czekaj mnie
proszę na dworze
to nic że mają być deszcze
przybędę na nici westchnień
nie zatrzymają mnie
Twoje zdumienia
Przyniosę
jak zwykle różę
czerwoną
gdyż uczucie wielkie
kolczastą
jak to które wiąże
ludzi dwoje
Na zawsze
Na życie swoje
wieczorem
w zenicie chmur usiądę
Spojrzę na Ciebie kochanie
i sfrunę
na skrzydłach marzeń
Czekaj mnie
proszę na dworze
to nic że mają być deszcze
przybędę na nici westchnień
nie zatrzymają mnie
Twoje zdumienia
Przyniosę
jak zwykle różę
czerwoną
gdyż uczucie wielkie
kolczastą
jak to które wiąże
ludzi dwoje
Na zawsze
Na życie swoje
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
MIŁO MI. DZIĘKI ZA WPIS.