wtorek, 29 marca 2016

Wrota gniewu

Wrota gniewu

Otworzyły się wrota gniewu
niebo zaciągnięte barwą siną
potężnymi błyskami poprzecinane
gotowe niszczyć co zbudował człowiek

Gromy  rozedrgały powietrze
jak surmy wzywające do boju
w takt kotłów przeogromnych
do ataku - na maleńkiego człowieka

Z obwisłego deszczem nieboskłonu
w takt gromów potopem lunęło
jak gdyby samych błyskawic było mało
jak gdyby huk stu armat nie przerażał

Ptaki poginęły gdzieś po kątach
zwierzęta w norach głębokich schowane
człowiek rozpamiętuje życie swoje
a po burzy – ciepłe kałuże  rozdeptuje

Lech Kamiński

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

MIŁO MI. DZIĘKI ZA WPIS.